Wczorajszy dzień to sałatka i rosółek, a potem chlanie. Mój organizm jest tak tym wymęczony, że nawet już o jedzenie nie woła. Sałatka była zjedzona z tatą by było mu miło, a mama zaś dosłownie wlała we mnie na siłę rosół. Stoczyłam się na emocjonalne dno. Chyba po raz pierwszy jestem tak nisko, a czuje, że mogę zejść niżej.
Wyszłam z autobusu kilka przystanków wcześniej by przewietrzyć ten pijany łeb. U nas, w Anglii, spadł pierwszy śnieg, więc teraz to druga Rosja, tak zimno.
Codziennie spotykam tylu życzliwych mi ludzi, ale wiem dobrze, że są tylko na chwilę w naszym życiu. I to sprawia, że czuje się samotna. Bardzo samotna.
Dziękuję za ciepłe słowa wsparcia. Za te chłodne też. To pewnie tylko dlatego dzisiaj pchnęłam się z łóżka i idę do szkoły.
Zawodzę sama Siebie. Jakie to smutne.
Chyba przeprowadzę z Tobą rozmowę prywatną... :) Jak ogarnę Twój adres mailowy :D Bo póki co to jednak dajesz plamę, i to gorzej niż jakbyś żarła, bo jedzenie Cię nie wyniszczy, a alkohol już tak. No i jednak moim zdaniem nie stała się żadna tragedia, która zmuszałaby Cię do takiego zaniedbania siebie i tego co chcesz osiągnąć. Teraz masz na to wylane i przyklepane. Oby to się szybko zmieniło, bo szkodzisz tylko i wyłącznie sobie.
OdpowiedzUsuńNie odbierz tego komentarza jako atak na Ciebie - nic z tych rzeczy.
Pozdrawiam, LLM.
prywatnakokaina@gmail.com
UsuńPrzestan pic bo przy jedzeniu tkaich małych ilości jedzenia wyniszczysz sobie organizm bo wypłuczesz z siebie wszystkie witaminy i mikroelementy - to wlasnie robi alkohol a do tego dostarcza Ci więcej kalorii nic jakbys jadła troche normalniej. Więc stan na nogi i do przodu!
OdpowiedzUsuńIm więcej pijesz tym glupsza się stajesz... :/ a co do UK, to w tym roku też zamierzam się wyprowadzić. Gdzie Ci się tak miło żyje :-)? Nie reprezentuj tam polaków jako alkoholików ! :D główka do góry
OdpowiedzUsuńBirmingham.
Usuń