Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Archiwum bloga
-
►
2015
(2)
- ► października 2015 (2)
-
►
2014
(8)
- ► grudnia 2014 (1)
- ► sierpnia 2014 (1)
- ► marca 2014 (4)
- ► lutego 2014 (2)
-
▼
2013
(50)
- ► listopada 2013 (5)
- ► października 2013 (1)
- ► września 2013 (1)
- ► lipca 2013 (1)
- ► czerwca 2013 (4)
- ► kwietnia 2013 (4)
- ► marca 2013 (7)
- ► lutego 2013 (5)
-
▼
stycznia 2013
(19)
- #Dzień numer 28 - Proszę, nie poddawaj się.
- #Dzień.. Któryś napewno.
- #Dwudziesty czwarty - Ważenie
- Podsumowanie dnia dwudziestego trzeciego - Kompuls.
- #Dzień dwudziesty-trzeci. - Panicznie boję się wagi.
- #Dwudziesty dzień - Dni zlewają się w jedno.
- #Dzień siedemnasty - dniem sukcesu. Jest 70.8!
- #Dzień piętnasty - Ja i moja dobra znajoma, autode...
- #Dzień czternasty kac nie chce odpuścić.
- #Dzień trzynasty - dniem kaca
- #Dzień dwunasty: Wulgarnie i bez motywacji.
- #Dzień ósmy zaliczamy do udanych
- #Podsumowanie dnia siódmego.
- #Dzien szosty - Poniedzialek pod znakiem nowej nad...
- #Dzień piąty - pod znakiem wpierdalania.
- #Dzień trzeci i czwarty - dni zlewają się w jedno.
- #Dzień drugi - Motywacja ciągle ze mną
- #Podsumowanie dnia pierwszego.
- #Dzień pierwszy.
-
►
2012
(4)
- ► grudnia 2012 (4)
Wow, wow, wow! Ile już schudlaś w styczniu! Masakra, też tak chcę!
OdpowiedzUsuńPięknie! :) Ja też już zrzuciłam te 2 kg, ;p i mam równe 70kg oby z czasem było te upragnione 60kg! :P
OdpowiedzUsuńTrzymaj się :*
o chuj! zajebiście :)
OdpowiedzUsuń