poniedziałek, 18 marca 2013

#Wciąż jest zimno

Jest jakieś 66 kg. Plus minus. Waga się waha jak nigdy. Bardzo mały spadek. Ciągły stres i brak uśmiechu. Nawet teraz, gdy świeci słońce, wciąż jest zimno.
Jak radzić Sobie ze stresem i
smutkiem?
Bilans:
Wczoraj, cała lodowka
Dziś, nie mogę patrzeć na jedzenie, gdyż mam od razu odruch wymiotny.
Wyniszczy mnie to, przysięgam.

Edit 1.
Jaka diete polecacie najbardziej?
Myslalam nad Dunkanem. Uwielbiam serek wiejski i chude piersi z kurczaka, wiec nie powinnam cierpiec, a potrzebuje znowu zaczac chudnac.

7 komentarzy:

  1. Chyba sprobuje wszystkiego po kolei ;) Zaczne od kawy i muzyki. Dziekuje! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zgadzam się z Czarownicą - przepis na smutki podała idealny :)
    I również gratuluję spadku wagi;)
    Co do Dunkuna, to słyszałam złe opinie o tej diecie. Ponoć za dużo białka i nerki wysiadają. No i kurczaki nie są zbyt dobre na diecie, bo są naszpikowane hormonami. :) A słyszałaś o diecie Montignaca? Ponoć jest spoko.

    Pozdrawiam!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaraz zobacze! :) Dziekuje za informacje! ;)

      Usuń
  3. Dunkan to piękny sposób na zapchanie nerek i kwasicę ketonową z braku węglowodanów.
    Na stres - melisa z gruszką - najpyszniejsza herbatka jaką odkryłam w marcu, działa kojąco samym zapachem, plus jak to melisa delikatnie uspokaja.
    Ja bardzo lubię siedzieć, słuchać muzyki i patrzeć na słońce a oknem - pomaga.
    Trzymaj się :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Co do diety niestety nie mogę Ci pomóc, gdyż kompletnie się na nich nie znam. ;<

    Ja zawsze gdy się wkurzę biegam, wyżywam się na czymś fizycznie. Natomiast na smutek? Na to chyba nie ma jednej określonej metody działania. Dla mnie muzyka, no i Wy :)

    Trzymaj się Kochana :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Byłam kiedyś na dukanie i po 2 tyg wymiękłam.. później przez miesiac nie mogłam patrzeć na kurczaka i jajka. Bardzo wyniszcza, obciąża żołądek i wykańcza. Kiedyś byłam na kapuścianej i jest bardzo fajna, zupka pycha ^^ ale tez moze sie znudzić.

    Trzymam kciuki i postaram się częściej wpadać. Dziękuję za wsparcie :*

    OdpowiedzUsuń