61 kilogramów odhaczone. Z hakiem, ale jest. :)
W poniedziałek wyjeżdzam na wakacje.
Mam nadzieje, że Polska przywita mnie pięknym słoneczkiem! :)
I że oczywiście nie przytyje za bardzo.
Mam nadzieje się do was odzywać, ale jeśli mi się nie uda, życze wam kobietki niesamowitych, aktywnych i szczupłych wakacji :)
Buziam cieplutko i do zobaczenia wkrótce, mam nadzieje ;*
Kokainovva xxx
Czarownico nasza kochana, wrocilas! Jak dobrze Cie widziec! :) Mam nadzieje, ze wrocisz do nas i do blogowania na stale!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko! ;*
Gratulacje!:) Udanych wakacji w Polsce!:*
OdpowiedzUsuńSpędź miło czas :)
OdpowiedzUsuńTwój blog jest na liscie blogow fit www.blogifit.blogspot.com będzie mi bardzo miło jak umieścisz banerek na swoim blogu z aktywnym linkiem do strony, z gory dziękuję ! :)
OdpowiedzUsuńnapracowałaś się nad swoją figurką tyle, że teraz jeździj po Polsce i się nią chwal ;D
OdpowiedzUsuńoczywiscie również życzę Ci cudownych wakacji i czekam na Ciebie ;**
chudzinabyc.blog.interia.pl
wracaj szybciutko, ale nie za szybko, byś zdążyła wypocząć :> gratuluję wagi :> ja jak zwykle się miotam :< a na wakacjach najczęsciej je się lepiej niż w domu i mniej.
OdpowiedzUsuńi jak Twoja dieta? :)
OdpowiedzUsuńjak wakacje, jak dieta? wpadaj i chwal się. no i gratulacje ze 61! :>
OdpowiedzUsuńco slychac nowego? :)
OdpowiedzUsuńjak tam? :) zazdroszczę pięknej wagi! :*
OdpowiedzUsuńPiękna waga ! :* Wracaj do nas Kochana , wrzesień już :*
OdpowiedzUsuń